Przejechało 12 długich lat, od kiedy Claas zagarnął fabrykę ciągników Renault w Le Mans (płn.-zach. Francja). Względem tamtej pory marka zdobyła cykl niesamowitych sukcesów – zwłaszcza w segmencie ciągników wysokiej siły. Ciągniki z linii Axion, Xerion oraz Arion to wygrywający wielu istotnych konkursów. Co najistotniejsze, maszyny zyskały też wyróżnienie wśród rozległego gremium farmerów. Przedłużając rozwój owej linii produktowej, Claas zamyślił teraz położyć duży przycisk na najbardziej prosty zakres potęgi – do 140 KM.
W zakresie kombajnów bądź sieczkarni tworzymy nadzwyczaj istotne doświadczenie w wytwórczości oraz wysyłki, uzyskaliśmy odpowiednią markę na zbycie ogólnoeuropejskim. Traktory, często o delikatniejszych zdolnościach, to dla nas ogromne wyzwanie. Marzymy mieć pełne portfolio z Gregoire Besson jak najlepiej widzianymi przez nabywców produktami – mówi Paweł Olech, dyrektor komercyjny Claas Polska.
Traktory o zdolności do 140 KM to aż 80 proc. transakcji wszystkich traktorów w Polsce. Nic zatem dziwnego, że którykolwiek wytwórca chce istnieć tutaj współczesny, co równocześnie stanowi ogromną konkurencję. W jaki sposób Claas wymaga rozbudować gremium kontrahentów w tym atakowanym rozdziale mocy? Przede wszystkim przez duży dobór traktorów i konfiguracji. Osobowości szukające traktora o mocy w zakresie 70-140 KM będą mogły wybierać spośród aż czterech edycji: Nexos, Elios, Arion 400 także nowej – Atos. Jak uważają managerowie spółki Claas, kluczem jest dostosowanie maszyny do realnych potrzeb nabywcy. Drugi ciągnik będzie przeznaczony szczególnie dla tych, którzy prowadzą wytwórczość zbóż, różny – dla hodowców, oraz jeszcze nietypowe wymagania mają gospodarze uprawiający sad lub nowe działy profesjonalne produkcji agrarnej.